Z pewnością maseczki z Ziaji są wszystkim dobrze znane i najczęściej cieszą się wielkim uznaniem. W moim przypadku nie jest inaczej. Maska oczyszczająca z glinką szarą stała się jednym z moich ulubieńców, na którym zawsze mogę polegać ;)
Co tu dużo pisać? Według mnie jest to bardzo dobry produkt, wywiązujący się ze swej roli. Osobiście używam wersji dla cery mieszanej, tłustej i trądzikowej. Maska ma za zadanie oczyścić skórę, zmniejszyć widoczność porów, nawilżyć, zmniejszyć wydzielanie sebum oraz ma działania antybakteryjne. U mnie jak najbardziej się sprawdza - skóra jest oczyszczona, wygładzona i wygląda zwyczajnie na bardziej świeżą.
7 ml opakowanie starcza mi na dwa użycia, a kosztuje zaledwie 1,5 zł. Zawartość ma kolor szary, ale nie posiada specjalnego zapachu - nie jest zbyt intensywny, raczej delikatny i nie przeszkadza w ogóle w stosowaniu kosmetyku. Na końcu uporządkujmy podstawowe informacje:
- kolor zawartości szary
- zapach raczej delikatny
- pojemność 7 ml
- opakowanie to niewielka saszetka
- cena ok. 1,5 zł
Nic więcej chyba nie muszę już pisać - jeśli ktoś nie próbował gorąco polecam - oczywiście są wersje dla innych typów cery. Ja jestem z mojej maseczki nadzwyczaj zadowolona, bo wiem, że skóra zawsze będzie po niej wyglądać na świeżą i odżywioną :)
Ja lubię tą z serii różanej. Zresztą mleczko oczyszczające też jest fajne. Dzięki za info.
OdpowiedzUsuńLubię maski glinkowe Ziaja - moje ulubione to zielona i brązowa :)
OdpowiedzUsuńLubię te maseczki z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię, chociaż mimo wszystko ostatnio wolę naturalną glinkę zamówioną np. z zsk :)
OdpowiedzUsuńhahha...u mnie tez dzis maseczki z ziaji:)i ta szara rowniez jest moja ulubienica:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Ja też póki co lubię maseczki z Ziaji :)) Ogólnie to dobra firma, a na dodatek polska :)
OdpowiedzUsuńCzęsto używałam i zawsze byłam zadowolona. Lubię maski na glinkach i ta nie jest wyjątkiem.
OdpowiedzUsuńmoże pora poszukać ;)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń