niedziela, 17 marca 2013

Na czerwono z Essence

Dziś klasycznie, bo czerwono. Tym razem przedstawiam lakier Essence z serii Colour&Go w odcieniu fame fatal #61. Jest to typowy czerwony kolor o kremowym wykończeniu.



Może i nie miałam zbyt wielu lakierów tej firmy, ale mogę z pewnością przyznać im wysoką ocenę. 

Po pierwsze - konsystencja:
Lakiery z Essence mają konsystencję ani zbyt rzadką, ani zbyt gęstą. Produkt nie zalewa skórek, łatwo się go rozprowadza i co jest bardzo ważne - nie smuży!

Po drugie - gama kolorów:
Essence ma bogatą gamę kolorów, chociaż nie wszystkie można łatwo dostać. Od kremowych, po brokatowe wykończenia i dosłownie wszystkie kolory tęczy z ciekawymi nazwami ;)

Po trzecie - pędzelek:
Ani za szeroki, ani za cienki - czyli w sam raz. Łatwo pomalować nim i mały paznokieć i kciuk.

Po czwarte - pojemność:
Lakiery z Essence cenię sobie za niewielką pojemność. Osobiście posiadam (jak z resztą widać na zdjęciu) lakier ze starej wersji 5 ml. Jak dla mnie idealny - nie maluję paznokci zbyt często na jeden kolor, więc nic nie powinno się zmarnować, a z drugiej strony nie stałby na półce nie wiadomo jak długo.

Po piąte - schnięcie:
Na wszystkich buteleczkach lakierów znajdziemy napis - "quick drying". Muszę się z tym zgodzić, bo lakier naprawdę szybko schnie (kilka minut, ale w porównaniu do innych lakierów, których używałam - jest to sukces :))

Po szóste - trwałość:
U mnie ciężko wgl mówić o trwałości lakieru, bo jeden raz trzyma mi się cały tydzień, a innym razem odpryśnie już na drugi dzień. W przypadku lakierów Essence końcówki paznokci rzeczywiście się ścierają, ale przez mniej więcej 3 dni wyglądają całkiem przyzwoicie.


Aby uzyskać efekt jak na zdjęciu musiałam nałożyć 2 warstwy fame fatal. Tak naprawdę lakier kryje już po jednej, grubej warstwie, ale z przyzwyczajenia kładę dwie, co z resztą przedłuża jego trwałość. Generalnie chwalę sobie lakiery z Essence i myślę, że w przyszłości jeszcze trochę ich nakupuję. Klasyczny czerwony odcień był strzałem w dziesiątkę!

Używałyście lakierów Essence? Co sądzicie? :)

7 komentarzy:

  1. Mam bardzo podobny kolor lakieru od Essence z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. również lubię lakiery essence. klasyczny czerwony odcień zawsze musi być :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię taki odcień czerwonego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale sie blyszczy :)) mam dwa lakiery z tej firmy.. ale jeszcze nie uzywalam ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny kolor, klasyczna czerwień :) Też bardzo lubię Essence, jednak u mnie lakiery za długo się nie trzymają :<

    OdpowiedzUsuń